CMTAKOS Radio Muzyka i Podcast

WITRYNA CMTAKOS: Radio Muzyka i Podcast

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą YOUTUBE Poland Hip Hop Pop. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą YOUTUBE Poland Hip Hop Pop. Pokaż wszystkie posty

piątek, lutego 25

DaNON - UKRAINA JESTEŚMY Z WAMI / УКРАЇНА МИ З ВАМИ / WE ARE WITH YOU


Za wiele wojna dała nam w historii krwi Za wiele pozbawiła ludzkich żyć My nie chcemy dziś tak żyć Putin schowaj ego, Bo nikt nie chce tego, bo nikt nie chce złego Człowiek człowiekowi bratem, upragnioną wolność mamy nie jak przed czterdziestym piątym, ludzi katował sam Stalin. My nie chcemy tego świata czy zbyt długo było dobrze żebyś dzisiaj skurw..u chciał tu zmieniać Nam historię Ukraina z Wami dziś jesteśmy wszyscy Człowiek człowiekowi bratem dla ojczyzny Ukraina macie Nasze serce dusze myśli Wierzę że zwycięży dobro ponad wszystkim Godzina czwarta wjechały czołgi, ból obywateli świata w krajach z nad Wołgi. Nie bądźmy tu bezstronni, nie bądźmy obojętni gdzieś tuż za wschodnią flanką niewinny człowiek cierpi. Bije alarm, rośnie w Nas napięcie, wszyscy dziś mówimy STOP! Trzeciej wojny nie będzie! Dla braci z Ukrainy kładę te wersy wsparcia, jesteśmy z Wami wszyscy, w chwili natarcia. Війна дала нам занадто багато крові в історії Це позбавило людей забагато життів Ми не хочемо сьогодні так жити, Путін приховує своє его, Тому що ніхто цього не хоче, тому що ніхто не хоче поганого Людина чоловікові братові, ми маємо бажану свободу не як до сорока п'яти, людей катував сам Сталін. Ми не хочемо цього світу, або це було добре, щоб ти, сучий син, хотів змінити нашу історію тут Сьогодні ми всі з тобою Людина є братом для Батьківщини Україно, ти маєш наші серця, душу думок Я вірю, що добро переможе над усім На четверту годину підкотилися танки, біль громадян світу в країнах на Волзі. Не будемо тут неупередженими, не будемо байдужими десь за східним флангом страждає невинна людина. Дзвенить будильник, напруга в нас зростає, ми всі сьогодні говоримо СТОП! Третьої війни не буде! Для братів з України я ставлю ці лінії підтримки, ми всі з вами в момент нападу.

sobota, listopada 14

DaNON feat Paweł Motyl - Przyjaciółka

1.
Przeżyliśmy wiele sztormów
słuchaliśmy grzmotów burz
tyle lat już znamy się
a ja wciąż chcę Ciebie tu
REF.
Jesteś moją przyjaciółką
Jedną najprawdziwszą wiem
że nie spotkam nigdy więcej
kogoś kto tak cenił mnie
2.
Jesteś przyjaciółką - będę zawsze uwierz
przed nami marzenia co nie zginą w tłumie
umiem czasem milczeć chodź Ty jesteś głosem
mów do mnie już zawsze bardzo o to proszę
nosze Cię w serduszku jesteś w mojej duszy
moja przyjaciółko nic już nas nie ruszy
REF.
Jesteś moją przyjaciółką
jedną najprawdziwszą wiem
że nie spotkam nigdy więcej
kogoś kto tak cenił mnie

środa, sierpnia 5

DaNON feat Paweł Motyl RH+ "URATOWAŁAŚ MNIE" ( Oficjalny Teledysk 4K )



1.

Jesteś moim tchnieniem, żyję dzięki Tobie tak naprawdę życie mnie nie rozpieszczało, wcześnie mi zabrało matkę Życie mnie zamknęło w klatkę, byłem w poprawczaku lata nie widziałem szans na zmiany, serce twarde niczym skała. Z Bogiem rozkruszyłaś wnętrze, wyciągnęłaś to co piękne nauczyłaś żyć jak człowiek zagubiony w wielkim mieście Pokazałaś czym jest miłość zabijając mą agresję Pokazałaś jak się żyję a nie siedzi gdzie bezpiecznie. Dałaś serce mi na dłoni, będę spłacał póki żyje zastawie Cię ciałem swoim, jeśli trzeba wtedy zginę Nie przeżyje żadnej z Twych łez, chyba że ze szczęścia skarbie Kocham bardzo, kocham mocniej, kocham Ciebie ja Twój twardziel ps. na zawsze.

Ref
Dziękuję tak Ci, za Twoją siłę w Nasze dni
Dziękuję Ci, podarowałaś siebie mi...
Wiesz czego chce, rozświetlasz każdy dzień
Wiedz jak szanuje Cię , URATOWAŁAŚ MNIE !

2.
Chce przeprosić cię dziś szczerze za te wszystkie chore akcje wiem już nie raz przepraszałem, dzisiaj uwierz to naprawdę Serce płacze, dusza pali, kochasz szczerze jednak ranisz dziś to już potrafię dostrzec, żebym więcej już nie palił.Jak mówiłem całe życie byłaś dla mnie drogowskazem myślę że bez tych wskazówek, chyba przegrałbym by ze światem Żaden ze mnie dobry facet, chociaż uwierz chce być lepszy a co było wiem pamiętam, chce to myszko szybko skreślić.Nie poddaje się bez walki dzisiaj walczę z samym sobą by być lepszym wciąż dla Ciebie, moja lepsza ty połowo ps Twoja gorsza połowa....

środa, lipca 8

DESZCZOWY KAMIEŃ


P.S.
Z dedykacją dla...

Verba - Lubię to za mało (teledysk)



Ref:


Lubię to za mało, po prostu Cię kocham
Bo w Tobie wszystko jest idealne
Chce walczyć o Ciebie i się nie poddam
Moje uczucia są niezniszczalne

1

Lubię gdy, parzysz rano kawę,
Lubię gdy, pijemy ja razem,
Lubię twoja złość kiedy jesteś zła,
Lubię gdy szeroko się uśmiechasz,
Lubię gdy całujesz mnie na dobranoc,
Lubię witać z tobą każdy poranek,
Lubię gdy przytulamy się,
Lubię to wszytko bo kocham Cię,

Ref:

Lubie to za mało, po prostu Cię kocham
Bo w tobie wszystko jest idealne
chce walczyć o Ciebie i się nie poddam
moje uczucia są niezniszczalne

2

Lubie gdy się do mnie przytulasz,
wtedy wiem jak bardzo Ci zależy,
Lubię zapach twoich perfum,
kiedy przy mnie leżysz,
odpływam gdy mnie dotykasz,
Już niczym się nie martwię,
Twój oddech uspokaja mnie,
Chcę być z Tobą na zawsze,

Ref:

Lubię to za mało, po prostu Cię kocham
Bo w Tobie wszystko jest idealne
Chce walczyć o Ciebie i się nie poddam
Moje uczucia są niezniszczalne

piątek, czerwca 26

Gardian - Pożegnalny List (Pavlo Blend)



Przepraszam, że odchodzę, nie bądźcie na mnie źli.

Przepraszam za to wszystko, już tu nie potrafię żyć.
Tyle łez i tyle krwi wylałem za bliskich,
potem mnie zostawili, zostałem tu z tym wszystkim.
Nie miałem się poddawać, ale jednak się poddałem,
Wszystkie te problemy sprowadziły mnie na parter.
Byłem silny, dziś słaby, bardzo was przepraszam
Piszę pożegnalny list i nie chcę już tu wracać.
Mamo, Tato nie skończyłem tego tracku,
Przy was go zaśpiewam gdy nadejdzie słońca zachód.
Znów będziemy razem, będę miał rodzinę,
Do dzisiaj jest mi przykro, że mnie zostawiliście.
Pożegnalny list, więcej łez niż słów na kartce,
Tam mi będzie lepiej, więc za mną nie płaczcie.
Mogę tylko was przeprosić za to co zrobiłem,
Wybaczcie mi proszę, pamiętajcie za mną chwilę.

Ref. Przepraszam, ze odchodzę, uwierzcie będzie lepiej,
Pożegnalny piszę list by przekazać to cierpienie.
Jestem jednym z tych na świecie, którzy nie dali rady,
Jednak się okazało że naprawdę jestem słaby. X2

Dziękuję przyjaciołom, miałem tylko kilku
Chcieliście mnie wesprzeć, ja odszedłem tak po cichu.
Dziękuję wam serdecznie, przepraszam za ten ból,
Kiedyś wam podziękuję, gdy się spotkamy znów.
Chciałem mieć syna, chciałem być dla niego wzorem,
Myślałem- gdy dorośnie to pójdziemy na siłownię,
Pogramy trochę w piłkę, będzie miał we mnie oparcie.
Nic nie osiągnąłem, nie byłem tego warty,
Głupiec na motorze, tak mnie zapamiętają,
Że nagrywał śmieszny rap i był jednym z tych dawców.
Że chodził na siłownię i do starszych miał szacunek,
Myśleli, że szczęśliwy, a w tych oczach nosił smutek.
Przepraszam Cię kochanie, o nic się nie obwiniaj,
To ja ciągle krzyczałem, gdy chciałaś być ze mną chwilę.
To ja byłem zły i Cię nie doceniłem,
Kocham cię nad życie, tam wszystko jest już inne.

Ref. Przepraszam, ze odchodzę, uwierzcie będzie lepiej,
Pożegnalny piszę list by przekazać to cierpienie.
Jestem jednym z tych na świecie, którzy nie dali rady,
Jednak się okazało, że naprawdę jestem słaby.

piątek, czerwca 19

DaNON - Odchodzę 2020



Często brakuję sił mi i myślę aby odejść

Nie mam już siły wierzyć, a w głowie piszę koniec
I stoję na przepaścią, widząc że nie mam skrzydeł
i jeszcze jeden krok, i przestaniesz mnie widzieć
Życie bywało piękne, wtedy gdy byłaś blisko
wtedy gdy było dobrze, gdzie wierzyliśmy w przyszłość
Dzisiaj już to rozumiem, że nic tu nie trwa wiecznie
Choć wiecznie będziesz we mnie, i we śnie mnie obejmiesz
Zostawiam pustą przestrzeń, byś mogła być szczęśliwa
Choć wiem to będzie ciężkie, gdy miłość jest prawdziwa
Czasami Nas zabija, gdy kochamy zbyt mocno
i coś się nagle kończy, przytula Nas samotność
podobno wolność łaską, wolałem być skazańcem
dlatego dziś w tych wersach znikam raz na zawsze...

Rozebrało Nas nie szczęście, świat nie był łaskawy
Przepraszam Cię za błędy, gdy nie dawałaś rady
Przepraszam Cię za miłość, a raczej za jej koniec
Nie wrócę już tu więcej, jestem po drugiej stronie
Świat nadal nie jest prosty, choć prościej mi się żyje
Sam w swoim małym kącie, dziś się z myślami biję
Nie mogę Nas zapomnieć, to było tak prawdziwe
Nie mogę też się cofnąć, bo przespałem tą chwilę
Dziś nie chce już nikogo, bo ty to ta jedyna
choć wszedłbym w życie z inną, to będę Cię wspominać
Od uczuć nie ucieknę, bo wszystkie je wzbudziłaś
Nauczyłaś mnie kochać, dziękuje Ci że byłaś
Ostatni wersy prawdy, ostatnie pożegnanie
Już więcej mnie nie spotkasz, i wszystkie zdjęcia spale
Pożegnam Cię piosenką, bo to ci się należy
I musisz mi obiecać że jeszcze w coś uwierzysz
Nie wracać już do wspomnień bo one przecież ranią
Zresetuj cały system, nim obudzisz się rano
Zabieram Ci wspomnienia, tym jednym prostym słowem
Nigdy Cię nie kochałem, dlatego dziś odchodzę..

wtorek, czerwca 9

Kali X Buka - "Kochanie, Gdzie teraz Jestes?" | BraKe Blend



Noce Polarne, czekam na Ciebie lata świetlne

Bagaż mi ciąży, ale jakby coś to mam się świetnie
Oczy mam mętne, jak Sahara wyschły wieki temu
Skrapla się wiara, jak trucizna sercowego drenu
Brak mi tlenu, męczy bezdech, kraina bez wiatru
Równia terenu wieczny bezkres nasionami kwiatów
Nie czuję smaku, nie słyszę śpiewu ptaków,
Może już umarłem, lamentuję z zaświatów?
Ma niespokojna dusza ciągle szuka swej bratniej energii
Bez Ciebie życie jest marną syntezą bieli-czerni
Niczym pułapka więzi nasze ciała gdzieś daleko
Nie wiem jak wyglądasz ale wiem żeś nieskalane piękno
Tyś moją mekką, moją muzą, boską ręką
Każda sekunda zmienia się w godzinę, a ta w wieczność
Gdy nie ma Cie, nie ma nic tam na szczycie
Pokoloruj ten szkic zwanym życiem,
Tylko proszę Cię.

Buka

A miało być tak pięknie,
mogę to wyryć na pętli twym sercem,
przybliżyć mniej więcej mej reminescencji powieści nieczęste.
Więcej. Polej mi klinu, udławimy nieszczęście, tu nie ma winy,
choć przelałem jej czerwień, chodź upijmy się tępym dźwiękiem
dopija się szpecylny, włożyłaś sukienkę w perły, owijasz ją czernią.
Twoja szminka zostawiła puste miejsce na zewnątrz,
w środku moja miła zawsze byłem pełny.
Jak moja miłość do tych wersów, gdy zwątpiłaś, niech ateizm
gdy przydrożne oczy wiedząc , może dotrze i do niebios wierz mi
Zresztą to tylko szepty jej odbija echo.
Nie chcę pamiętać co było, postaw kolejną i niech spłyną
gardłem żale i łzy, w upale szaleństw razem dziś ja i ty
wokół nas fale, tak bardzo w szale i nie mogąc pomóc
tobie tonąc, wiem doskonale ile kosztuje samotność.
wybacz.