CMTAKOS Radio Muzyka i Podcast

WITRYNA CMTAKOS: Radio Muzyka i Podcast

piątek, listopada 24

Tiziano Ferro - La fine

Chiedo scusa a chi ho tradito, e affanculo ogni nemico

Che io vinca o che io perda è sempre la stesssa merda 
E non importa quanta gente ho visto, quanta ne ho conosciuta 
Questa vita ha conquistato me e io l'ho conquistata 
"Questa vita" ha detto mia madre "figlio mio va vissuta, 
Questa vita non guarda in faccia e in faccia al massimo sputa" 
Io mi pulisco e basta con la manica della mia giacca 
E quando qualcuno ti schiaccia devi essere il primo che attacca. 
Non ce l'ho mai fatta, ho sempre incassato, 
E sempre incazzato, fino a perdere il fiato 
Arriverà la fine, ma non sarà la fine 
E come ogni volta ad aspettare e fare mille file 
Con il tuo numero in mano e su di te un primo piano 
Come un bel film che purtroppo non guarderà nessuno. 
Io non lo so chi sono e mi spaventa scoprirlo, 
Guardo il mio volto allo specchio ma non saprei disegnarlo 
Come ti parlo, parlo da sempre della mia stessa vita, 
Non posso rifarlo e raccontarlo è una gran fatica. 

Vorrei che fosse oggi, in un attimo già domani 
Per reiniziare, per stravolgere tutti i miei piani, 
Perchè sarà migliore e io sarò migliore 
Come un bel film che lascia tutti senza parole. 

Vorrei che fosse oggi, in un attimo già domani 
Per reiniziare, per stravolgere tutti i miei piani, 
Perchè sarà migliore e io sarò migliore 
Come un bel film che lascia tutti senza parole. 

Non mi sembra vero e non lo è mai sembrato 
Facile, dolce perchè amaro come il passato 
Tutto questo mi ha cambiato 
E mi son fatto rubare forse gli anni migliori 
Dalle mie paranoie e da mille altri errori 
Sono strano lo ammetto, e conto più di un difetto 
Ma qualcuno lassù mi ha guardato e mi ha detto: 
"Io ti salvo stavolta, come l'ultima volta". 
Quante ne vorrei fare ma poi rimango fermo, 
Guardo la vita in foto e già è arrivato un altro inverno, 
Non cambio mai su questo mai, distruggo tutto sempre, 
Se vi ho deluso chieder scusa non servirà a niente. 

Vorrei che fosse oggi, in un attimo già domani 
Per reiniziare, per stravolgere tutti i miei piani, 
Perchè sarà migliore e io sarò migliore 
Come un bel film che lascia tutti senza parole. 

Vorrei che fosse oggi, in un attimo già domani 
Per reiniziare, per stravolgere tutti i miei piani, 
Perchè sarà migliore e io sarò migliore 
Come un bel film che lascia tutti senza parole.


Przepraszam kogo zdradziłem, i pieprzę każdego wroga
Czy wygram czy przegram zawsze jest to samo gówno
I nie ważne ile ludzi widziałem, ilu z nich poznałem
To życie mnie pokonało i ja je pokonałem
„To życie” powiedziała moja matka ”synu mój powinno być przeżywane,
To życie nie patrzy w twarz i w twarz okrutnie pluje"
ja się wycieram i tyle, rękawem mojej kurtki
i kiedy ktoś cię miażdży musisz być pierwszym który atakuje
nigdy tego nie zrobiłem, zawsze dostawałem
i zawsze się wkurwiałem aż do utraty tchu
nadejdzie koniec ale nie będzie końcem
i jak za każdym razem czekając i robiąc tysiąc kolejek
z twoim numerem w ręce i nad tobą na pierwszym planie
jak piękny film, którego niestety nikt nie obejrzy
ja nie wiem kim jestem i przeraża mnie odkryć to,
Patrzę na moje odbicie w lustrze ale nie umiałbym go narysować
jak ci mówię, mówię od zawsze o tym samym moim życiu
nie mogę go odtworzyć i opowiedzieć, to jest wielkim wysiłkiem.

Chciałbym żeby było dzisiaj, w jednej chwil już jutro
by rozpocząć, by zrealizować wszystkie moje plany
ponieważ będzie lepiej i ja będę lepszy
jak piękny film, który pozostawia wszystkich bez słów.

Chciałbym żeby było dzisiaj, w jednej chwil już jutro
by rozpocząć, by zrealizować wszystkie moje plany
ponieważ będzie lepiej i ja będę lepszy
jak piękny film, który pozostawia wszystkich bez słów.


Nie wydaje mi się prawdziwe i nigdy nie wydawało
Łatwe, bo słodko-gorzkie, jak przeszłość
To wszystko mnie zmieniło
I ukradłem sobie chyba najlepsze lata
przez moje paranoje i przez tysięc innych błędów
Jestem dziwny przyznaję, i liczę więcej niż jedną wadę
Ale ktoś tam u góry spojrzał na mnie i powiedział mi:
Ocalę Cię tym razem, jako ostatni raz / jak ostatnim razem.
jak wiele chciałem zrobić ale później się zatrzymywałem
Oglądam życie na zdjęciu i już nadeszła kolejna zima
Nie zmienię się nigdy pod tym względem przenigdy, niszczę zawsze wszystko,
Jeżeli was zawiodłem przepraszanie nic nie da.

Chciałbym żeby było dzisiaj, w jednej chwil już jutro
by rozpocząć, by zrealizować wszystkie moje plany
ponieważ będzie lepiej i ja będę lepszy
jak piękny film, który pozostawia wszystkich bez słów

Chciałbym żeby było dzisiaj, w jednej chwil już jutro
by rozpocząć, by zrealizować wszystkie moje plany
ponieważ będzie lepiej i ja będę lepszy
jak piękny film, który pozostawia wszystkich bez słów